mBank: Tempo wzrostu PKB przyspieszy do 3,5% w 2015 r.

Aktualności

Tegoroczne tempo wzrostu PKB w Polsce wyniesie 3,5% (wobec 3,3% w ub.r.), a na dobre wyniki wpłynie przede wszystkim stabilne tempo wzrostu konsumpcji, a także niesłabnąca dynamika inwestycji wspierana przez wciąż wysoką atrakcyjność Polski w tym obszarze, oceniają analitycy mBanku.

"W 2015 oczekujemy 3,5% tempa wzrostu polskiego PKB. Pierwsza połowa roku może być jeszcze stosunkowo mało dynamiczna (minima rocznej dynamiki PKB to IV kw. 2014 / I kw. 2015). Na sentymencie może ważyć umocnienie CHF. Materializować będą się dalsze spadki eksportu na Wschód w związku z recesją w Rosji. Trajektoria PKB będzie jednak rosnąca - w IV kw. 2015 wzrost powyżej 4%. Co najmniej utrzyma się obecne tempo wzrostu konsumpcji, do czego walnie przyłoży się mocny rynek pracy i wzrost dochodów - wzrost realnych płac, efekty dochodowe niższej inflacji i cen ropy" - czytamy w raporcie.

Analitycy mBanku podkreślają, że 2015 będzie rokiem stymulacji z ciężarem przesuniętym na drugą połowę roku: wewnętrznej - monetarnej i fiskalnej przed wyborami oraz dzięki przesunięciu wydatkowania środków wprzód z nowej perspektywy budżetowej UE oraz zewnętrznej - ultraekspansywna polityka pieniężna ECB, jakieś szanse na poluzowanie fiskalnych cugli w całej Europie, niskie ceny ropy naftowej.

W II poł. roku negatywny wpływ czynników ryzyka powinien być więcej niż równoważony przez efekty dochodowe niskiej inflacji, niskich cen ropy naftowej, efekty stymulacji monetarnej w kraju i za granicą oraz bezpośrednią stymulację fiskalną.

W ocenie analityków, nie ma także powodów do wyhamowania dynamiki inwestycji. Płace w Polsce są relatywnie niskie na tle Europy, do tego mamy niskie stopy procentowe, silny popyt wewnętrzny, a perspektywy wzrostu PKB poprawiają się. Takie środowisko sprzyja kontynuacji inwestycji.

"Przyspieszeniu wzrostu sprzyjać będzie ekspansywna polityka fiskalna (wykonanie budżetu 2014 to bufor, możliwa wpłata z zysku NBP, istotne oszczędności, do 0,5% PKB, pojawiły się w kosztach obsługi długu dzięki spadkowi rentowności obligacji)" - czytamy w raporcie.

Eksport na Wschód pozostanie hamulcem całego eksportu polski w 2015 roku, a negatywne tendencje mogą się pogłębić.

"Ciągłe walki na Ukrainie, niepewność finansowa, polityczna i - nie oszukujmy się - niezerowe prawdopodobieństwo wybuchu wojny to czynniki, które częściowo zeszły z celownika rynków finansowych, ale nie przestały być realnymi ryzykami. Negatywny wpływ na lokowanie inwestycji zagranicznych i wzrost jest pewny" - czytamy dalej.

Według analityków mBanku, deflacja utrzyma się przez większą część 2015 r., a dołek na poziomie ok. -1,5% dopiero przed nami.

"Splot czynników zewnętrznych (ropa, ceny żywności, kurs walutowy) z niską presją inflacyjną w kategoriach bazowych sprawi, że inflacja wzrośnie tylko nieznacznie do końca 2015. Poszukiwanie sprzeczności pomiędzy przyspieszającym wzrostem a niską, bieżącą inflacją nie ma sensu. Deflacja jest fenomenem o charakterze globalnym i to ustawia sentyment inwestorów i (z całym kontekstem europejskim i kosztami finansowania długu MF) wywiera presję na RPP" - napisano w materiale.

mBank oczekuje obniżek w skali 50 plus - powinno być 100 pb, ale może to Radzie zająć więcej czasu, podano także.

Według analityków, polskie obligacje powinny zachowywać się t,ak jak obligacje ze strefy euro. Wspierać je będzie atrakcyjna realna rentowność i globalny trend wydłużania duration (przynajmniej w I połowie 2015, kiedy będziemy obserwować nowe minima globalnej i polskiej inflacji).

"Naszym zdaniem, nadal będzie obowiązywać paradygmat, jakoby polskie obligacje oferowały możliwość osiągnięcia dodatkowej rentowności wobec euro przy ograniczonym ryzyku (dla kraju satelity strefy euro punktem docelowym powinny być poziomy rentowności czeskie albo szwedzkie" - czytamy dalej.

2015 będzie rokiem aprecjacji złotego. Wpływać na to będą najpierw relatywnie wysokie realne stopy procentowe w Polsce, europejskie QE i możliwość instalacji carry trades, później natomiast - cykliczne przyspieszenie wzrostu gospodarczego.

Najważniejsze zidentyfikowane czynnika ryzyka dla rynków, na które wskazują analitycy mBanku to Ukraina - nowy "Majdan" albo otwarta wojna z Rosją - a także wzrost poparcia dla partii populistycznych w krajach strefy euro.

(ISBnews)

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...