Chińska gorączka

Komentarze

W piątek przez światowe parkiety przelała się fala wyprzedaży spowodowana informacjami, iż regulator w Chinach wprowadził większe restrykcje związane z transakcjami opartymi na depozytach zabezpieczających. Dziś sytuacja uległa jednak odwróceniu ponownie za sprawą Chin, a konkretnie spowodowana została dalszym luzowaniem ze strony PBoC.

W weekend Ludowy Bank Chin  po raz kolejny w ostatnim czasie zdecydował się ściąć stopę rezerw obowiązkowych, tym razem o 100pb do 18,5%. To już druga obniżka w tym miesiącu – wcześniej stopy zostały obcięte o 50pb. Warto także przypomnieć, że w połowie marca PBoC obniżył także stopę referencyjną z 3,75% do 3,5%. Luzowanie w Chinach trwa więc w najlepsze, co spowodowane jest głównie kiepskimi odczytami napływającymi z drugiej największej gospodarki na świecie. Interesujący jest jednak fakt, iż na działaniach Banku zyskały niemalże wszystkie giełdy na świecie. Wszystkie, poza…chińską. Przyczyną tego stanu rzeczy może być oczywiście piątkowe zacieśnienie regulacji dla transakcji krótkiej sprzedaży, jak również fakt, iż ruchy ze strony PBoC potwierdzają słabość gospodarki, co może ciążyć wycenom tamtejszych spółek.

Inwestorzy w Europie zignorowali jednak potencjalne przyczyny kroków podjętych przez Ludowy Bank Chin i skupili się na samym fakcie rozluźnienia polityki monetarnej. Po piątkowej potężnej wyprzedaży, w trakcie poniedziałkowej sesji europejskie parkiety napotkały prawdziwą gorączkę zakupów, której przewodził polski WIG 20. Rajd byków na polskiej giełdzie był oczywiście pokłosiem bardzo dobrych danych o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które poznaliśmy w trakcie poniedziałkowej sesji. Co ciekawe giełdy zdają się także nie przejmować rosnącym napięciem wokół Grecji i przynajmniej na ten moment ignorują jej potencjalne wyjście ze strefy euro. O godzinie 16:30 WIG 20 zyskiwał 1,75%, DAX rósł o 1,59%, a francuski CAC40 znajdował się 0,65% powyżej poziomu z piątkowego zamknięcia.

Hossa na światowych giełdach kontynuowana była także na parkietach w USA, które godzinę po starcie sesji rosły o niecały 1%. W tym przypadku wzrosty wspierane były także dobrymi wynikami tamtejszych spółek. Trzeba jednak pamiętać, iż sezon publikacji sprawozdań dopiero się rozkręca. Na ten moment wygląda jednak na to, iż obawy inwestorów związane z wynikami spółek mogły być bezpodstawne.

Jakub Stasik
jakub.stasik@xtb.pl
XTB

Wiadomości
Chwilowy skok napięcia

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszą kontynuację spadków spółek technologicznych. Przemysłowy Dow Jones wybronił się i utrzymał nad kreską, ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...