Czwartek również w USA był dniem indeksów PMI. Już w nocy opublikowany został wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego. Był to najwyższy odczyt od 18. miesięcy. Pozytywne były też odczyty dla Niemiec i dla całej strefy euro. Dla Amerykanów najważniejsze jednak były dane amerykańskie. Te były bardzo zróżnicowane.

Dowiedzieliśmy się, że indeks PMI dla przemysłu amerykańskiego wyniósł 56,3 pkt. (oczekiwano niewielkiego wzrostu z 57,3 pkt.). Dowiedzieliśmy się też, że w ostatnim tygodniu złożono 284 tys. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwano 308 tys.). Średnia 4. tygodniowa spadła. Opublikowane zostały też dane z rynku nieruchomości. W czerwcu sprzedaż nowych domów spadła o 8,1 proc. – oczekiwano podobnego w skali wzrostu.

Dla akcji ważne były przede wszystkim raporty kwartalne spółek. Po sesji środowej raport kwartalny opublikował m.in. Facebook. Inwestorzy byli zadowoleni i cena akcji rosła. Przed sesją czwartkową opublikowane zostało wiele raportów kwartalnych spółek, z których najważniejsze to 3M i Caterpillar. Akcje 3M nieznacznie drożały, a Caterpillara mocno taniały.

Indeksy giełdowe trzymały się blisko poziomu neutralnego. Pierwsza próba wzrostu została szybko skontrowana i na 3 godziny przed końcem sesji indeks S&P 500 dotknął poziomu neutralnego. Od tego momentu byki znowu usiłowały podnieść indeksy, ale nic z tego nie wyszło i sesja zakończyła się neutralnie. Jak widać coraz trudniej jest o wzrost indeksów, co może zapowiadać korektę.

GPW rozpoczęła czwartkową sesję nieznacznym spadkiem WIG20. Mocniej spadały indeksy we Francji i w Niemczech. Po godzinie handlu dane opublikowane w Niemczech i w całej strefie euro (wyraźny wzrost indeksów PMI) gwałtownie poprawiły nastroje na europejskich giełdach, a to przełożyło się na szybko powrót WIG20 nad poziom neutralny. Nie bardzo widać było jednak chęć dalszego wzrostu, mimo że na innych giełdach indeksy szybko rosły.

Po południu nastroje poprawił tam rzecznik Komisji Europejskiej informując, że dyskusje o ewentualnych sankcjach, które mają być nałożone na Rosję będą kontynuowane w następnym tygodniu. Zaczęło wyglądać na to, że UE nie będzie się śpieszyła do nałożenia poważniejszych sankcji.

W Polsce WIG20 stabilizował się jednak ciągle tuż nad poziomem neutralnym. Dopiero przed rozpoczęciem sesji w USA zaczął powoli wybijać się ze stabilizacji. Nic z tego nie wynikło, a WIG20 wrócił nawet na chwilę do poziomu neutralnego. Udało się zakończyć sesję nieznacznym wzrostem na bardzo małym obrocie. Nie miało to żadnego znaczenia prognostycznego.

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion