FED nie pomógł PLN, presja utrzymuje się

Komentarze

Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym charakteryzuje się utrzymaniem presji na wycenę PLN po tym jak wczorajszy FED nie przyniósł zmiany perspektyw stóp procentowych w USA. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3897 PLN za euro, 3,8703 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9870 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,6283 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu spadły do 3,077% w przypadku obligacji 10-letnich.

Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku walutowym było zakończenie posiedzenia FED w USA. Zgodnie z oczekiwaniami FOMC nie zmienił poziomu stóp procentowych. Nie otrzymaliśmy również wyraźnej zmiany stanowiska kiedy może dojść do kolejnych podwyżek, gdzie decydenci zwrócili uwagę na dobrą sytuację na tamtejszym rynku pracy, pomimo słabszych danych makro. W konsekwencji trudno więc mówić o „łagodniejszym” stanowisku FED, które mogłoby wesprzeć waluty EM, w tym PLN. Czwartkowy poranek przynosi nam lekki spadek wyceny złotego, gdzie uwaga rynków skupiona będzie już najprawdopodobniej na czynnikach krajowych. Zbliżający się długi weekend majowy nie zachęca do pozostawiania pozycji na PLN, tym bardziej, iż w tle widnieje zagrożenie obniżenia ratingu przez Moody’s (13.05). Gorsze nastroje wokół polskich aktywów wynikają też z ciągle nierozwiązanej kwestii kredytów w CHF, co utrzymuje ryzyko ryzykownych propozycji dla sektora. W konsekwencji wydaje się, iż splot ww. czynników będzie utrzymywał presję na złotego i oscylowanie kursu blisko 4,40 PLN za euro.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Szeroki kalendarz makro zawiera dane dot. m.in. inflacji CPI i HICP w Niemczech czy wstępny odczyt PKB za I kw. w USA. Dzisiejszej dane mogą jednak pozostawać w cieniu decyzji FED oraz BoJ.

Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż presja na PLN zostaje utrzymana. Inwestorzy najwyraźniej nie przestraszyli się ostatnich deklaracji ze strony MF o gotowości do interwencji walutowych. Ryzyko ruchu ze strony Moody’s wydaje się być tutaj głównym czynnikiem, który skłania inwestorów do redukowania pozycji na PLN. W konsekwencji na EUR/PLN obserwujemy oscylowanie kursu w ramach 4,37-4,40 PLN, podczas gdy niedawno wycena balansowała pomiędzy 4,25-4,27 PLN.


Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
 

Wiadomości
Citi Handlowy: Nowa cena energii doda 0,6-1,2 pkt do CPI, która wyniesie 4,4-5,1% w grudniu

Zakładany przez rząd wzrost ceny maksymalnej za energię elektryczną dla odbiorców w gospodarstwach domowych do 500 zł/ MWh doda do ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...