Nowa nicość

Komentarze

„Epoka zwłoki, półśrodków, łagodzenia i wyciszania, przekładania na później, zbliża się do końca. Rozpoczyna się epoka stawiania czoła konsekwencjom”. – Churchill

Ostatnio zauważyłem bardzo niepokojące zjawisko: bez względu na okoliczności zachowuję optymizm. Ma to znaczenie nie tylko dla mnie, ale i dla was, ponieważ jestem właśnie tym człowiekiem, który przewidział pięć z dwóch ostatnich kryzysów.

Piszę te słowa w samolocie zmierzającym do Kopenhagi. Wracam ze Słowenii i Chorwacji, gdzie wszyscy stracili już nadzieję na lepszą przyszłość. Takie samo wrażenie odniosłem podczas mojej ostatniej wizyty w Hongkongu i Australii, a jeszcze wcześniej – w Turcji.

Mamy zerowy wzrost, zerową inflację i zerową nadzieję. Połączenie tych czynników sprawiło, że państwa, których one dotyczą, tkwią w apatii, ponieważ zerowe stopy w powszechnej opinii oznaczają, że nie są konieczne jakiekolwiek reformy. Brak inflacji oznacza również brak nowych marży i brak nowych negocjacji dotyczących wynagrodzeń, natomiast zerowa nadzieja oznacza, że polityka i wybory mogą zmienić przynależność partyjną przywódców państw, ale nie realizowaną przez nich politykę, a już na pewno nie ich wizję przyszłości.

Oto jedna z nieprzewidzianych konsekwencji ekonomii i polityki opartej na sprowadzaniu wszystkiego do zera. Apatia ta sięgnęła jednak obecnie zenitu i wymaga to komentarza. Media i politycy nadal wyliczają, czego nie możemy zrobić, nie poświęcają za to czasu rozważaniom na temat tego, co jest możliwe; marzenia określane są mianem czystej fantazji, którą najlepiej pozostawić dzieciom.

Ta nowa nicość kształtuje młodzież, ustrój polityczny i prognozy ekonomiczne w większym stopniu w oparciu na tym, co jest w głowach i sercach ludzi, niż na realiach.

W każdym z odwiedzanych przez mnie krajów polityka w skali makro była fatalnie realizowana, a klasa polityczna była zainteresowana przede wszystkim utrzymaniem status quo (przy równocześnie dynamicznej gospodarce w skali mikro). Przedsiębiorcy i studenci, którzy chcą robić więcej i lepiej, podążać wyżej, dłużej i dalej, znajdą się wszędzie, jednak toną w „realiach nicości”.

Oto zatem moje rozwiązanie, które powinno zadziałać – i zadziała:

Po pierwsze, wszyscy musimy uszanować przyczynę, dla której Bóg dał nam dwoje uszu i jedne usta: uczynił to po to, byśmy mówili dwukrotnie mniej, niż słuchali. Jesteśmy stworzeni do tego, by więcej słuchać, niż mówić!

Po drugie, musimy stać się bardziej ambitni. Bez względu na to, czy chcemy pomóc sobie samym, swojemu krajowi, swojej firmie – mówmy o tym, co możemy zrobić, a nie o tym, czego nie możemy zrobić.

Oto mój program polityczno-gospodarczy (a raczej mój antyprogram, zważywszy, że nie kandyduję na żadne stanowisko) - jest prosty, a jego wdrożenie niemal nic nie kosztuje:

Obietnica nr 1: obiecuję, że jako prezydent nie będę podejmował żadnych działań poza wspieraniem naszego kraju we wszystkich przedsięwzięciach.

Gospodarka makro zabija produktywność, innowacyjność, wolności osobiste i marzenia poprzez złe lokowanie kapitału i zasobów oraz ograniczanie pomysłów i środków. Zamożne społeczeństwo buduje się od podstaw, nie od góry.

Obietnica nr 2: rozrost sektora publicznego w ciągu najbliższych dziesięciu lat będzie zakazany.
Nie będzie redukcji etatów, jednak sektor prywatny musi mieć szansę na prześcignięcie sektora publicznego, a ten z kolei powinien stać się bardziej ambitny. Sektor publiczny powinien wykonywać swoje zadania jak najlepiej – ni mniej, ni więcej. Sektor publiczny odgrywa kluczową rolę w każdym społeczeństwie; rola ta polega na realizacji zadań, które tylko ten sektor jest w stanie zrealizować.

Obietnica nr 3: przyjęcie wszelkich nowych przepisów oznacza uchylenie innych przepisów. W regulacjach dotyczących przedsiębiorców, podatków i zachęt biznesowych powinny znaleźć się zapisy definiujące okres obowiązywania tych regulacji. Z każdym tygodniem stopień złożoności przepisów administracyjnych jest coraz wyższy, a związane z tym „kontrole kosztów” są nieprzydatne i mało konstruktywne.

Obietnica nr 4: cały kapitał kredytowy i polityczny powinien trafić do MŚP – małych i średnich przedsiębiorstw.

Badania przeprowadzone w Unii Europejskiej wykazały, że 85% wszystkich nowych miejsc pracy tworzonych jest w MŚP. Co więcej, MŚP oferują 100% produktywności i innowacyjności. Znaczna część wkładu tego sektora pochodzi ze start-upów, a zatem należy skupić się na tworzeniu systemów zachęt do podejmowania działalności gospodarczej.

Sugeruję amnestię podatkową przez pierwsze trzy lata (większość firm zaczyna zarabiać na siebie dopiero w piątym roku działalności) i odliczanie inwestycji w start-upy od głównych podatków i składek emerytalnych.

Taki jest mój program. Stanowi odwrotność mojej teorii Ekonomicznego Trójkąta Bermudzkiego, która tłumaczy, dlaczego obecnie, przy zerowych stopach, 20% przedsiębiorstw (spółek notowanych na giełdzie, banków i spółek skarbu państwa) uzyskuje 100% kredytów i kapitału politycznego. Oznacza to współczynnik finansowania niższy o 300-400 punktów bazowych w porównaniu ze zwykłym cyklem biznesowym.

Tymczasem MŚP (pozostałe 80% przedsiębiorstw) ma zero kredytów i zerowy kapitał polityczny.

Akcje zyskują na wartości, ponieważ zdyskontowane przepływy pieniężne (300-400 punktów bazowych poniżej normy) wpływają na wyższe wyceny. Bezrobocie i nierówności rosną przy równoczesnym braku wzrostu gospodarczego – braku produktywności, braku zmian politycznych i braku nadziei.

Oto przyczyna zerowych nadziei. W efekcie systemowej niezdolności polityków do zrozumienia i odwrócenia najgorszego eksperymentu polityki pieniężnej wszech czasów, niezbędny jest głęboki kryzys, który pomógłby nam zrzucić jarzmo realiów nicości.

Jestem optymistą – technologia, a także inteligentni, zdolni, dobrze wykształceni ludzie są do naszej dyspozycji, o ile tylko uzyskają pole manewru. Te 80% może nam pomóc powrócić na dawne tory w perspektywie niecałych pięciu lat, o ile wzrost będzie wykładniczy i o ile nie będzie powolny.

Podróże uświadomiły mi, że problem całego świata obecnie polega na neutralności. W pewnym sensie każdy chce być „trochę w ciąży”, pocieszając się, że „mogło być gorzej”, zamiast zmierzyć się z rzeczywistością.

Konsekwencje dla rynków są liczne i zróżnicowane: spółki nie mogą generować coraz większych zysków, jeżeli ich klienci - 80% - mają mniej środków do wydatkowania. W tym momencie środowisko zerowych stóp oznacza, że „inżynieria finansowa” osiągnęła wewnętrzne maksimum, szczyt dokonań autora arkusza kalkulacyjnego (zdyskontowane przepływy pieniężne w okolicach zera = wycena do nieskończoności).

Co ponadto? Zero przewidywanych zysków na rynkach akcji, normalizacja stóp procentowych – nie w oparciu o wzrost, a o potrzebę „normalizacji” wartości zerowych – oraz tektoniczne przejście od lokowania środków w „papierowy pieniądz” do inwestowania w produktywność i zatrudnienie w wyżej omawianych 80%.

Można się spodziewać, że Rezerwa Federalna w czerwcu lub we wrześniu „wezwie do uzupełnienia depozytu” ze względu na inflację cen aktywów, Grecja opuści strefę euro, a dolar amerykański znacznie się umocni (kurs EUR/USD na poziomie 1,10) w ramach ostatniej próby, przy czym brak płynności i brak dostępu do finansowania w USD spowoduje „minikryzys”.

Świat zmienia zwykle swój kierunek dopiero po kryzysie, a wszystkie zmiany w skali makro są wynikiem błędów politycznych.  2015 to stracony rok. Myślę jednak, że już w 2016 r. realia nicości będą za nami i jestem wyjątkowo optymistycznie nastawiony.

Dlaczego?

Ponieważ jeszcze nigdy nie było tak źle!


Steen Jakobsen, Saxo Bank

Wiadomości
Santander BP wypłaci dywidendę w wysokości 44,63 zł na akcję

Akcjonariusze Santander Bank Polska zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę 3 504,1 mln zł z ubiegłorocznego zysku oraz 1 056,6 mln ...

Jaki dysk SSD do gier wybrać? Poradnik zakupowy

Dysk twardy to jeden z najważniejszych elementów każdego komputera. Przy zakupie nowego sprzętu warto więc poważnie zastanowić się nad tym, ...

Jak obniżać koszty w handlu międzynarodowym, czyli o kursie dolara i innych walut

W dzisiejszym świecie normą jest, że kursy walut ulegają wahaniom. Świetnym przykładem jest kurs dolara do złotego. Jeszcze w 2022 ...

Opanuj HTML i CSS z GoIT: Podstawy projektowania stron internetowych

Zastanawiasz się nad nauką HTML i CSS? Rozważ kurs GoIT - twój kompletne źródło wiedzy o projektowaniu stron internetowych. Odkryj ...

Co musisz wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jak powszechnie wiadomo, zdolność kredytowa to pojęcie, które jest nieodłącznym elementem każdej decyzji związanej z zaciągnięciem kredytu.  Bez względu na to, ...

Konto oszczędnościowe - jak wybrać najlepsze?

Konto oszczędnościowe to jeden z popularnych dodatków do rachunków osobistych, z którego korzysta wiele osób. Jest tak samo popularny, jak ...